Nasze spotkania w świetlicy w Borkowie w tym roku szkolnym zakończyliśmy lekcją jazdy konnej. Mieliśmy okazję skorzystać z przejażdżki konnej w „Wilczym Ranczu” w Borkowie. Jeździliśmy na koniu, którego nazywają Astralla lub Łaciata. Jak tylko ją zobaczyliśmy, od razu nam się spodobała. Była bardzo spokojna i cierpliwa. Była prowadzona na lonży dość długo. Każdy mógł  spróbować sił w tej niełatwej, ale jakże miłej sprawności. Oprócz Astralli były tam też inne konie. My zajęliśmy się małym Borysem. Szczotkowaliśmy go, głaskaliśmy, przytulaliśmy się do niego. Było to dla nas ogromnie miłe doświadczenie. Wspaniale się  czuliśmy i bardzo chcielibyśmy jeszcze się tam wybrać. Wydawało się nam, że czas zatrzymał się w miejscu i że możemy tam zostać.