Więcej niż tornister…

W ramach akcji „Tornister pełen uśmiechów” około 2500 plecaków wypełnionych artykułami szkolnymi o wartości 300 000 zł, ponadto 350 wyprawek szkolnych w ramach „Szkolnych ołówków Caritas” trafia do dzieci i młodzieży z najuboższych rodzin z terenu Archidiecezji Gdańskiej.

 

Fakty:

Jest to już piąta w Archidiecezji Gdańskiej edycja akcji pn. „Tornister pełen uśmiechów”. Akcja łącząca działania wielu osób ma na celu wyposażenie dzieci i młodzieży z rodzin potrzebujących w plecaki i wyprawki szkolne. To specyficzny łańcuch przekazywania dobra i sposobności do jego czynienia.

„Akcja jest już znana i dopracowana, więc nie ma niespodzianek, ludzie w Parafiach wiedzą jak ją prowadzić i jakie są terminy akcji” – mówi Alicja Szostek z Centrum Wolontariatu Caritas. A terminy są następujące: w maju/czerwcu gdańska Caritas kupuje plecaki, w lipcu przekazuje je parafiom, w lipcu i sierpniu plecaki wydawane są tym, którzy chcą je wypełnić, w II poł. sierpnia dzieci i młodzież odbiera pełne plecaki.  

W tym roku w akcję włączyły się 64 parafie z Archidiecezji Gdańskiej wydając łącznie ok. 2500 pełnych plecaków. Najmniejsza liczba pobranych plecaków to 4 sztuki,  największa – 40 sztuk (limit ustalony przez diecezjalną Caritas).

Wartość akcji liczona wartością przekazanych plecaków i wyprawek wynosi około 300 000 zł (2 000 plecaków z Caritas Diecezjalnej, około 500 plecaków – darów parafii i parafian x 120 zł – szacunkowa wartość 1 wypełnionego plecaka).

Akcja „Tornister pełen uśmiechów” jest akcją ogólnopolską.

Rodzimą akcją prowadzoną już po raz 16 jest akcja „Szkolne ołówki Caritas” – to zbiórka artykułów szkolnych w hipermarketach. Akcja prowadzona jest w 2 weekendy sierpniowo-wrześniowe. Zazwyczaj zebrane artykuły pozwalają przygotować ponad 800 wyprawek. Przyjmując, iż wartość każdej wyprawki to ok. 50-80 zł, to do puli pomocy rodzinom przed rozpoczęciem roku szkolnego należy doliczyć ponad 50 tys. zł.

„Ludzie chętnie biorą udział w tej akcji. Niektórzy poszli zrobić zakupy specjalnie dla nas. Nie wrzucili 1 zeszytu przechodząc obok koszyka, ale wyszli z sali zakupów z pełną siatka dla nas. To zrobiło duże wrażenie na naszej młodzieży prowadzącej zbiórkę” powiedziała Barbara Dawidowska z Żukowa, która w jednym ze sklepów prowadziła zbiórkę z młodzieżą ze Szkolnego Koła Caritas.

Przebieg:

Ponad 2000 dzieci i młodzieży otrzymało plecaki i wyprawki szkolne. Sprawozdania z akcji dotrą do gdańskiej Caritas na początku września, wtedy możliwe będzie precyzyjne oszacowanie skali akcji. Wydano ok. 2000 plecaków, a około 2500 pełnych plecaków trafiło do uczniów. Liczba wydanych przez Caritas diecezjalną plecaków nie jest tą samą liczbą, która trafia do dzieci i młodzieży. Jak to możliwe?

Często pojawiają się dodatkowe plecaki – tak jak w żukowskiej Parafii pw. Miłosierdzia Bożego. Parafia pobrała 40 plecaków, 30 dokupiła z własnych środków, ponad 10 sfinansowali sami parafianie. Do Parafialnego Zespołu Caritas wróciły 82 pełne plecaki! „Ludzie z sercem podchodzą do tej akcji” – mówi Barbara Dawidowska – „my mamy listę osób i wydając plecak do zapełnienia informujemy – dajemy karteczkę, że Rodzina przygotowuje wyprawkę np. dla Dominiki lat 12. Ludzie się bardzo angażują i często w plecakach oprócz artykułów szkolnych są słodycze, bluzeczka.”  

Albo jak w parafii pw. św. Brata Alberta w Gdańsku, która w tym roku zgłosiła chęć udziału w akcji, kiedy plecaki z puli Caritas diecezjalnej były już rozdysponowane… Parafia uczestnicząca w akcji w poprzednich latach poprosiła o plakaty akcji, zakupiła z własnych środków 21 plecaków i akcję przeprowadziła!

Alicja Szostek powiedziała, że zdarzają się też takie przypadki: „Wczoraj zadzwonił Pan, który powiedział, że sam kupił 2 plecaki i sam je wypełnił i chce je oddać. Poprosił o pomoc w przekazaniu”.

Czasem wydawaniu plecaków towarzyszą dodatkowe wydarzenia. W poprzednich latach parafia pw. św. Antoniego w Gdyni organizowała kiermasz, zabawy integracyjne „okraszane” np. naleśnikami. W tym roku zabaw nie było, ale za to były słodycze dodawane do plecaków. „Dzieci bardzo się cieszyły” powiedziała Helena Pasierbska z parafialnego Zespołu Caritas „wiedzą, że u nas dostaną nie tylko plecaki”. 

 

fot. archiwum CAG, Anna Heyke