Każdy mijający dzień kieruje nas w stronę końca najprzyjemniejszego czasu w roku – wakacji. W naszym Centrum staramy się więc robić wszystko, aby ostatnie sierpniowe dni spędzać w taki sposób, aby mieć co wspominać przez wiele jesiennych wieczorów. Tym razem kilkoro z uczestników zajęć z najstarszej grupy pod opieką wychowawcy oraz wolontariuszki Chiary, wybrało się w podróż do oddalonej od Wrzeszcza dzielnicy Gdańska- na Wyspę Sobieszewską. Przejazd przez Most Pontonowy dla części grupy okazał się nowym, ciekawym doświadczeniem. Po przedostaniu się na Wyspę, uczestnicy wycieczki skierowali się w stronę Sobieszewskiego Domu Kultury, gdzie swoją siedzibę ma tytułowa Wyspa Skarbów, czyli filia Gdańskiego Archipelagu Kultury. Naszym przewodnikiem po Wyspie stał się jej kierownik – Cyprian Wieczorkowski, który zapoznał dzieci z działalnościa swojego ośrodka ( w Wyspie odbywają się zajęcia artystyczne i sportowedla dzieci i młodzieży, a także koncerty, wykłady, wystawy i festiwale), a także odkrył przed dziećmi zupełnie nieznany fragment rzeczywistości – prowadząc młodzież do Izby Pamięci Wincentego Pola- muzeum poświęconego życiu i twórczości polskiego poety. W muzeum, oprócz przedmiotów (zdjęcia, listy,mapy) związanych z życiem poety, znajduje się także wiele eksponatów, które sa autentycznymi przedmiotami codziennego użytku z regionu Żuław oraz kilkadziesiąt fotografii, na których można odnaleźć obrazy stelli mennonickich, zabytkowych śluz czy dawnych bogatych rezydencji ( „Forsterówka” zaprojektowana m.in. przez Adolfa Hitlera jako prezent dla oficera SS Alberta Forstera). Po nietypowej lekcji historii nasza grupa postanowiła odpocząć na plaży, gdzie trafiliśmy po dłuższym przechadzaniu się przez las (z obowiązkowymi lodami w rękach : ) Wszystkie dzieci stwierdziły, że plaża w Sobieszewie – prawie pusta i bardziej „dzika” – stanowi mocną konkurencję dla brudniejszych, zaludnionych, choć bliższych plaż w Brzeźnie czy Jelitkowie,gdzie zazwyczaj spędzaliśmy wakacyjny czas. Wszystkim wycieczka do Sobieszewa bardzo się podobała, a oprócz zdjęć i wspomnień po wyprawie pozostanie namacalny ślad w postaci naszych podpisów na rzeźbie wielkiego Golema – artystycznej pozostałości po odbywającym się niedawno na Wyspie VI Festiwalu Istalacji Lirycznych. Mamy nadzieję, że kierownik Wieczorkowski wyśle zaproszenia w stronę Wrzeszcza, abyśmy podróż na Wyspę Skarbów odbyli  jeszcze nie raz.