Miniony miesiąc była dla nas bardzo ekscytujący i pracowity.

Oprócz sporej dawki nauki, aby poprawić sobie oceny na koniec roku szkolnego, raz w tygodniu mieliśmy zajęcia taneczne prowadzone przez dwie wolontariuszki: Magdę i Magdę 🙂 Ponadto nasz najstarszy wychowanek Damian Lempart uczestniczył w biegu Świętojańskim w Gdyni, no i zajął całkiem wysokie miejsce, biorąc pod uwagę fakt, że w takich biegach startują głównie biegacze zawodowi 🙂

Tak jak obiecaliśmy wcześniej, dbamy o nasz ogródek, i w zeszłym tygodniu już mogliśmy zjeść kanapeczki z pomidorkiem i szczypiorkiem z naszego ogródka. Codziennie podlewamy i mówimy do roślinek aby pięknie i zdrowo rosły.

7 czerwca, na zaproszenie Centrum dzieci i młodzieży we Wrzeszczu, wybraliśmy się na przedstawienie teatru „Pinezka”. Po do tarciu na miejsce okazało się, że cala sala pękała w szwach. Ledwo co znaleźliśmy dobre miejsca. Po zajęciu miejsc z niecierpliwością czekaliśmy na rozpoczęcie. Ku naszemu zdziwieniu dogodne miejsca okazały się zbędne, ponieważ artyści teatru mają w zwyczaju włączać widzów do swojego występu. Tym sposobem mogliśmy świetnie się bawić razem z innymi. Śmiechu było co niemiara zresztą jak to zwykle bywa na występach PINEZKI. Potrafią rozbawić każdego aż do łez. Do świetlicy wróciliśmy rozweseleni a tym samym zrelaksowani. Bardzo dziękujemy za możliwość uczestniczenia w spektaklu.

No i to co nas najbardziej cieszy, to fakt, że codziennie możemy grać na naszym boisku w nasz „sport świetlicowy” czyli w zbijaka!!! codziennie podnosimy swoje umiejętności w tej dziedzinie.

Nasza grupa młodzieżowa też nie próżnowała 🙂 Oprócz codziennej pomocy w świetlicy i gry z nami w zbijaka, postanowili też dobrze zjeść 🙂 Dlatego też w pewien czwartek zrobili sobie dania kuchni meksykańskiej 🙂 hmmm palce lizać 🙂

Teraz z niecierpliwością czekamy na niesamowite atrakcje w wakacje 🙂