Wolontariusze Szkolnych Kół Caritas, Parafialnych Zespołów Caritas, Przyjaciele i Partnerzy Domu Hospicyjnego św. Józefa w Sopocie ale przede wszystkim nasi podopieczni wraz z rodzinami uczestniczyli w inauguracji kampanii „Pola Nadziei na Pomorzu” w Domu Hospicyjnym Caritas w Sopocie.

Mszy św. rozpoczynającej wydarzenie wraz z kapłanami dekanatu sopockiego przewodniczył Dziekan dekanatu sopockiego, proboszcz parafii św. Michała w Sopocie, ks. Marian Krzywda.    

 

Po Eucharystii nastąpiło zasadzenie cebulek żonkilowych na patio Domu Hospicyjnego.  Inną atrakcji tego dnia było otwarcie wystawy fotografii Krzysztofa Najdy „… A komary nad głową”. Oko, serce i obiektyw”. Krzysztof Najda od wielu lat pasjonuje się fotografią przyrodniczą. Chociaż w jego pracach obserwuje się ogromną różnorodność gatunków zwierząt, głównym obiektem jego zainteresowań są ptaki. Wystawie towarzyszy oprawa przyrodnicza przygotowana przy udziale podopiecznych Pracowni Tkacko-Wikliniarskiej Warsztaty terapii Zajęciowej Caritas Archidiecezji Gdańskiej w Krzywym Kole. – Wystawa wraz z dekoracją nawiązuje w swojej treści do piękna przyrody – mówi Wioleta Niewiarowska, terapeutka z WTZ w Krzywym Kole.

 

Pola to coroczna kampania, której celem jest pozyskiwanie funduszy na potrzeby hospicjów oraz szerzenie idei hospicyjnej w społeczeństwie. Akcja składa się z dwóch etapów: jesiennego sadzenia cebulek kwiatów oraz wiosennego, w trakcie którego zerwane żonkile wręczą się wszystkim, którzy wspomogą finansowo kwestujące hospicja.

 

Oprawę muzyczną podczas tego wydarzenia przygotowała młodzież ze wspólnot neokatechumenalnych przy parafii św. Mikołaja w Gdyni Chyloni.

 

Kampania „Pola nadziei na Pomorzu” to czas, w którym powinniśmy zwracać szczególna uwagę na Człowieka. To próba znalezienia pomostu między dwoma biegunami życia. Po jednej stronie możemy spotkać człowieka słabego, chorego, czasami osamotnionego i przygniecionego ciężarem życia. Z drugiej, stoi człowiek silny, pełen energii, marzeń i niezrealizowanych planów życiowych.

 

 

„Pola nadziei…” mogą i powinny stać pomostem i przestrzenią do zagospodarowania przez każdego, kto jest w drodze. Każdy, kto włącza się w tę kampanię może znaleźć swoje miejsce na tym pomoście, angażując swoje siły, czas i umiejętności w działania na rzecz hospicjów.

 

My ze swoje strony zapewniamy, że ktokolwiek próbował znaleźć swoje miejsce w tej drodze, nie zawiedzie się. Trzeba tylko spróbować.

 

Pola nadziei… nie mogą skończyć się tylko na posadzeniu cebulek żonkili i zebraniu na wiosnę plonów.

 

Pola nadziei …to odkrywanie prawdy o życiu.

 

 

 Dom Hospicyjny im. św. Józefa w Sopocie