W piątek w niecodzienny sposób spędziliśmy dzień. O jego wyjątkowości nie świadczył tylko fakt, że to ostatni dzień roku szkolnego, ale to jak go spędziliśmy. Pojechaliśmy do zaprzyjaźnionej Świetlicy „Słoneczne Wzgórze”, a razem z nami zaproszona również Świetlica „Promyk Nadziei” z Moreny. Czas nam mijał na grillowaniu, podchodach oraz zabawach i rysowaniu wakacyjnych planów. Ciężko było się rozstać. W te wakacje mamy zamiar spotykać się częściej.

-Kasztany-