W dniach 5-6 października wolontariusze  obozów, kolonii oraz spływów kajakowych spotkali się w Warzenku by podsumować swoją pracę letnią.

 

Po dotarciu na miejsce i zajęciu pokoi , spotkaliśmy się na wspólnych zabawach, bo w końcu nikt tak dobrze nie umie się bawić jak my. Na początek najróżniejsze tańce. Później polecieliśmy do Hollywood, zagraliśmy w ,,Czerwonym Kapturku” oraz zamieniliśmy się w magików, treserów pingwinów, żonglerów, klaunów i akrobatów … to był prawdziwy cyrk! Zmęczeni zabawami poszliśmy na kolację, jak zawsze panie kucharki przygotowały coś pysznego . Pogoda nie dopisywała, padał deszcz a wiatr odciął prąd, ale to nie przeszkodziło nam w dobrej zabawie. Udaliśmy się do Stodółki, gdzie przy świetle świec, dźwiękach gitary doczekaliśmy do północy by móc zajada zapiekanki. 

 

Drugi dzień zaczął się Mszą Świętą odprawioną przez księdza Piotra, później śniadanie i mogliśmy zaczynać nasze warsztaty. Zostaliśmy podzieleni na dwie grupy. Pierwszy temat dotyczył stresu. Wypisaliśmy co nas stresuje, jak się wtedy zachowujemy, co myślimy i czujemy. Po rozmowach i analizie zebranych materiałów okazało się, że nie ma się czym martwić. Większość rzeczy to nasze „filmy” jakie tworzymy w głowie albo coś co nigdy się nie zdarzy lub nie jest od nas zależne. Znaleźliśmy również sposoby jak walczyć ze stresem.

Druga część warsztatów dotyczyła ,,Umiejętności i zasobów”. Na czterolistnych koniczynkach wypisaliśmy swoje cztery dobre cechy i zilustrowaliśmy je. Zrobiliśmy również test na osobowość i krawaty z czterema prawdziwymi informacjami na nasz temat i jednym kłamstwem. Każde z zadań kończyło się naszymi ukochanymi ankietami;)

 

Po warsztatach spotkaliśmy się na Sali konferencyjnej by podsumować warsztaty. Chociaż to koniec wakacyjnych akcji, my nadal będziemy się spotykać i działać przez cały rok.

 

Wolonatriuszka Nikola