,Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś”, więc dlaczego tak często ludzie o tym zapominają?
Dziś po razy pierwszy rozpoczęliśmy Naszą przygodę ze wspaniałym miejscem w Sopocie. Udaliśmy się do Schroniska dla bezdomnych zwierząt.
Może kogoś zadziwić dlaczego miejsce to nazywamy ,,wspaniałym”. Schronisko to jest domem dla psów, kotów, dwóch gołębi, szczura i mewy. Zwierzętami zajmują się opiekunowie oraz sztab wolontariuszy. 
Zupełnie inaczej wyobrażaliśmy sobie to miejsce… nie jest tam wcale smutno, zwierzęta żyją w godnych warunkach, są czyste, mają jedzenie, czystą wodę, osobne boksy, weterynarza, chodzą na spacery. 
W małym kojcu na środku placu, na wielkie poduszcz leży amstaf z porażeniem mózgowym. Nie może samodzielnie chodzić, bo plączą mu się łapy i się przewraca. ,,Dlaczego go nie uśpicie? Przecież ma małe szanse na adopcje”- zapytaliśmy zdziwieni. Odpowiedz była prosta: ,,bo ona bardzo chce żyć”.
W tym schronisku zwierząt się nie usypia, bo są agresywne, bo szczekają, bo nie spełniają oczekiwań. W tym schronisku zwierzęta traktuje się z szacunkiem i ogromną miłością
Pełni podziwu, chętnie przeznaczymy część Naszego wolnego czasu w wakacje na uprzątnięcie terenu wokół schroniska oraz spacery z czworonogami.
Od dziś głośno promujemy hasło: ,,Nie kupuj! Adoptuj!”

Dzieło współfinansowane ze środków Gminy Sopot i Caritas Archidiecezji Gdańskiej.

Zdjęcia/ Tekst: N.Stankiewicz