Miniony tydzień pełen był dla nas atrakcji.

W środę nasza grupa młodzieżowa wybrała się na trening Smoczych Łodzi 🙂 Tam na miejscu spotkaliśmy wychowanków innych „naszych” świetlic. Było nas sporo … a więc wesoło. Nasz trening był w miarę „lajtowy” w porównaniu z treningiem naszych Cioć, wychowawców. Pan Trener mam świetnie wytłumaczył co i jak robić i szło nam bardzo dobrze, do tego stopnia, że trójka z nas zapisała sie już na stałe treningi 🙂 Oczywiście były małe zakwasy, ale to nas nie zniecheciło:-)

W piatek z kolei, z okazji Dnia Dziecka, Ciocie przygotowały nam mnóstwo gier i zabaw. Oczywiście był obowiązkowy słodko – słony poczęstunek dla wszystkich, ale również mogliśmy wygrać jakieś specjalne nagrody tj. super ferrari (oczywiscie mini) czy piękne bransoletki. Dzień dziecka jest super i szkoda, że nie ma go conajmniej raz w tygodniu, chociaż nasze Ciocie tak o nas dbają, że bardzo często robia nam takie „słodkie dni” z różnymi atrakcjami.

Dziekujemy 🙂