Ostatnimi czasy nasza hospicyjna kuchnia zamieniła się w cukiernię! Wolontariuszki zakasały rękawy i wyprodukowały niemałą ilość maślanych ciasteczek. Aromat i zapach unosił się po całym budynku… Mmmm… 🙂 A z jakiej to okazji? Dowiecie się już niebawem 😉