Planowaliśmy ten wyjazd na Kaszuby już od marca. Zastanawialiśmy się czy wrześniowa pogoda – a jechaliśmy wycieczkę od 5 do 10 września – będzie nam sprzyjała. Mieliśmy szczęście, gdyż deszczowych chwil było niewiele. Byliśmy w Szymbarku gdzie oczywiście odwiedziliśmy krzywy domek i zmierzyliśmy najdłuższą deskę. Spędziliśmy piękny, słoneczny dzień we wdzydzkim skansenie skąd przywieźliśmy ciekawe pamiątki. Każda nasza „eskapada” zaczynała się i kończyła nad jeziorem Ostrzyckim w pensjonacie „U Stolema”, gdzie nas też wspaniale karmiono. Chodziliśmy też na grzyby, na rybi i leśne wędrówki po kaszuskich zakątkach. Odpoczęliśmy, bawiliśmy się na dyskotekach, pływaliśmy statkiem, a jeżeli ktoś chce dowiedzieć się czegoś więcej o Stolemach to zapraszamy do nas na pogawędkę 🙂