Pora roku jaką mamy za oknem, spadające kolorowe liście no i kasztany zmotywowały nas do zrobienia „cudaków” z owego właśnie skarbu jesieni jakim są kasztany. Tym bardziej, że kasztany same się prosiły o wykorzystanie ich, ponieważ przy wejściu do naszej świetlicy w Sulminie rosną wielkie dwa kasztanowce. Zatem podkasaliśmy rękawy i zabraliśmy się do pracy.