W czwartek w Centrum Pomocowym Caritas im. Jana Pawła II w Gdańsku mieliśmy okazję zobaczyć niezwykłe, w swojej formie i treści, Jasełka wraz z Koncertem Noworocznym – przygotowane przez kleryków Gdańskiego Seminarium Duchownego. Jak już wspomniałam nie były to zwyczajne jasełka, nie był to także zwyczajny koncert…Klerycy występujący na scenie pozwolili Nam jakby na nowo przeżyć istotę i radość Świąt Narodzenia Pańskiego, które według kalendarza mamy już „za sobą”. Alumni wprowadzili nas w Bożonarodzeniowy nastrój, rozpoczynając opowieść sprzed 2 tysięcy lat….

W drugiej części występu, którą było wspólne kolędowanie, przenieśliśmy się w inny wymiar, przestrzeń jakby innych uniesień duchowych, tych radosnych, pełnych mocy- a to wszystko dzięki naszym klerykom! Widownia z wielką radością przyjęłado serc i uszu „klerycki repertuar”, oparty na bardzo skocznych interpretacjach kolęd. Całość wypadła wyjątkowo ciekawie, ku uciesze i radości naszych mieszkańców. Pojawiła się nawet dedykowana dla naszego domu kolęda „Oj maluśki maluśki”, w której klerycy zaśpiewali nam m.in. „Caritas na Fromborskiej to dom nasz, razem go wznosimy, raz w radości raz z trudem budując, wspólnotę tworzymy”, albo: Każdy dzień jest tu dany, zadany – od Ojczulka w niebie, abyśmy tak jak siostry i bracia, zadbali o siebie”. Głębia tych słów dotykała każdego z obecnych na Sali.

Spore poruszenie wzbudziły również śpiewane „kawałki” muzyki biesiadnej. Kleryk Dawid – pełen energii akordeonista, zagrał „pod nóżkę” kaszubskie szlagiery z przytupem, na co publiczność swoimi nóżkami tupała, aż miło. Każdy utwór przyjmowany był z takim samym entuzjazmem, że o nudzie oczywiście nie mogło być mowy. Radości nie było końca! Śpiewali, klaskali, śmiali się do rozpuku, i mieszkańcy i pracownicy. I oto chodzi, żeby Nowonarodzony – w nędznej szopie, wśród biedy i znojów stawał się radością każdego człowieka, zwłaszcza dzisiaj, kiedy coraz częściej zapominamy o prawdziwej radości serca, której On – Bóg jest źródłem.

Pozakończonych Jasełkach, zaprzyjaźniony z naszym domem, „nasz” diakon Paweł Strzałkowski pobłogosławił wszystkich zebranych, a w tym uczestników projektu „Kierunek: samodzielność” współfinansowanego ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

Takie chwile jak te, są dla nas wyjątkowe. Zaangażowanie i czas jaki mogli nam poświęcić Gdańscy Seminarzyści uświadamiają nam za każdym razem, że warto wierzyć w ludzi, którzy niosą nam radość i siłę „z Wysoka”… dzięki niej każda z barier, jaką dostrzegamy w swoim życiu, a która, wydawać by się mogło jest nie do przejścia, staje się możliwa do pokonania. Wystarczy tylko chcieć!

Bez wątpienia dzień ten był niezwykły dla wszystkich naszych podopiecznych. Wierzymy, że każdy obecny wyniósł z tego dnia jakieś przesłanie, które najbardziej poruszyło jego serce.

Tekst: Marlena Niesiołowska – Pisarczyk

Zdjęcia: Marlena Niesiołowska – Pisarczyk, Monika Szczukiewicz