W Wielki Czwartek tj. 01.04.2010r. po ciężkim dniu a nawet tygodniu przygotowań do Świąt Wielkanocnych, czyli sprzątaniu i dekorowaniu Świetlicy, nasze Ciocie zapytały nas czy mamy zrobione gniazdka dla króliczka wielkanocnego. Mieliśmy odkurzone, sprzątnięte ale gniazdek nie było…dały nam czas na przygotowanie ich według naszych pomysłów, a że czasu dużo nie było musieliśmy szybko coś wymyślać…Tak też po około godzinie na terenie placówki, ale na zewnątrz jej wyrosły rożnego rodzaju gniazdka, trawiaste, drzewiaste nawet ceglaste, wszystko co było pod ręką przydało się do ich budowy…ale opłacało się w każdym z nich znalazł się wielkanocny słodki prezencik…chyba byliśmy grzeczni…Paula