Wiosenną edycję spotkań prowadzonych w ramach cyklu pn „Świat dla Seniorów” otworzyła prezentacja poświęcona stolicy tanga, winnic, Che Guevary i papieża Franciszka, Argentynie. To pierwsza taka „podróż” seniorów z Fromborskiej poza kontynent europejski.

 

Argentyna – ósme na świecie i drugie na kontynencie południowoamerykańskim państwo pod względem zajmowanej powierzchni. Środowisko naturalne jest tu bardzo zróżnicowane. Można zobaczyć zarówno lodowce, pustynie jak i żyzne pampy, na których pracują gaucho – pasterze, ucieleśniający: indywidualizm, dumę i wolność.

 

Stolicą Argentyny jest liczące ponad trzy miliony mieszkańców, Buenos Aires (po polsku „Dobre wiatry”). To jeden z potężniejszych kompleksów miejskich na świecie. Centrum finansowe, handlowe, naukowe i kulturalne kraju. Stare, zabytkowe centrum otaczają nowoczesne arterie komunikacyjne oraz luksusowe osiedla. To właśnie tu znajduje się El Teatro Colon – teatr z największą widownią na świecie (blisko 3,5 tys.) oraz najliczniejsza Polonia.

 

Szacuje się, iż w sercu Argentyny mieszka od 120 tys. do nawet 500 tys. potomków Polaków, spośród których tylko 16 tysięcy posiada potwierdzone polskie obywatelstwo. Wprawdzie nasz kraj jest stosunkowo mały obecny w argentyńskich mediach, to jednak Polacy posiadają tam pozytywny wizerunek. Uznawani są za religijnych, pracowitych i rzetelnych, żyjących z własnej pracy. Wkład Polaków w budowę państwa argentyńskiego został doceniony i od 1995 roku, każdorazowo 8 czerwca obchodzi się tam Dzień Polskiego Osadnika.

 

O Argentynie można pisać wiele, nie rozwodząc się jednak za dużo, zaznaczę tylko konieczność spróbowania tamtejszej kuchni. Wprawdzie uległa ona wpływ europejskim i można teraz spotkać tu dania włoskie, jak lasagne, oraz hiszpańskie, jak tortille, to niezmierną popularnością cieszy się tu wołowina przygotowywana na specjalnym grillu (asado). Asado to jednak nie tylko posiłek, ale i okazja do wizyt towarzyskich. To wręcz rodzaj biesiady, na którą zaprasza się często kilkanaście osób z rodziny, czasem z sąsiedztwa i znajomych. Powszechne są również gołąbki z farszem z gotowanej kukurydzy tzw. „humita” oraz desery z dodatkiem karmelowego sosu „dulce de leche”.