Zaraz po przyjeździe do Zakopanego była chwila odpoczynku i ruszyliśmy w góry. Pierwszą trakcją była Gubałówka, na którą wjechaliśmy koleją. Na górze czekał na nas piękny widok na Tatry. Potem był czas wolny, spacer po Krupówkach i mrożona kawa z papieskimi kremówkami. Tego dnia najlepszą atrakcją była Wielka Krokiew, gdzie najodważniejsi jechali wyciągiem krzesełkowym. Wyzwaniem kolejnego dnia była piesza wędrówka do Morskiego Oka. Daliśmy radę! Trzeci dzień to było nie lada wezwanie czyli wyjazd koleją linową na Kasprowy Wierch. Grupa najodważniejszych uczestników wraz z opiekunami przeszli trasą Czerwonymi Wierchami. Podczas pobytu w Zakopanem uczestniczyliśmy w Procesji Bożego Ciała po góralsku. Zachwyceni byliśmy atmosferą, strojami góralskimi i kapela góralską. Po południu zwiedziliśmy średniowieczny Zamek w Niedzicy. Chodziliśmy po ogromnej tamie a także mieliśmy okazję zobaczyć z bliska jak działa tama i turbiny w elektrowni wodnej- zeszliśmy poniżej poziomu wody.

Dla relaksu korzystaliśmy z basenu i jacuzzi.

Wycieczka udała nam się! Gdzie mieliśmy być to byliśmy!

A do Gdańska wracaliśmy pendolino !

 

Serdecznie dziękujemy następującym osobom:

Panu Januszowi Ryś ,Prezesowi PKL za obniżenie nam cen biletów wjazdu na Kasprowy Wierch i Gubałówkę;

Panu Szymonowi Ziobrowskiemu, Dyrektorowi Tatrzańskiego Parku Narodowego za udzielenie pozwolenia na wjazd do Morskiego Oka;

Państwu Danucie i Władysławowi Kluś, właścicielom Willi Siklawa za ugoszczenie nas i za przepyszne jedzonko!