15 listopada odwiedzili nas wyjątkowi goście z Fundacji Dobrych Zwierząt z Gdyni:  pani Krystyna Dudzis, zoopsycholog, dogoterapeta i treser psów oraz cztery wesołe psiaki, boksery: Miła, Ciapo i Czoper oraz mieszaniec Lesia. Seniorzy i pieski przypadli sobie do gustu od pierwszego wejrzenia! Ile było radości ze wspólnej zabawy, aportowania, przeciągania liny, szukania smakołyków. Pani Krystyna opowiadała nam o psich zwyczajach oraz pochodzeniu każdego z czworonogów. Większość z nich ma za sobą niewesołe przejścia i zanim trafiła pod opiekuńcze skrzydła fundacji, zaznała wiele cierpień. Teraz jednak pieski są już ufne w stosunku do ludzi i chętnie nawiązują nowe przyjaźnie. Przy okazji spotkania, nasi Mieszkańcy wspominali też swoich czworonogów, którzy niegdyś mieszkali razem z nimi. Każdy miał do opowiedzenia jakąś zabawną historię związaną ze swoim pupilem.

 

Przy okazji warto wspomnieć o zaletach dogoterapii, czyli terapii z udziałem psów. Ich dobroczynny wpływ na psychikę człowieka jest znany już od dawna, ale dopiero w 1964 roku psychiatra dziecięcy Boris Levison udowodnił to naukowo, publikując swoją pracę pt. „Pies jako współterapeuta”. Opisał w niej nieprawdopodobny wpływ czworonogów na dzieci autystyczne, które właśnie dzięki psom zaczęły nawiązywać kontakt z otaczającym je światem. Kontakt z psem ma także dobroczynny wpływ na osób starsze i chore, pomaga w walce z apatią i przygnębieniem, wycisza emocje, uspokaja i odpręża. Nie sposób wyliczyć zalet płynących z tej formy terapii.

 

Czwartkowe spotkanie nie było jednorazowe, Fundacja Dobrych Zwierząt będzie naszym gościem co dwa tygodnie. Pierwsze zajęcia z dogoterapii cieszyły się wielkim powodzeniem i zainteresowaniem naszych Mieszkańców, mamy więc nadzieję, że kolejne też zgromadzą wielu uczestników. Już teraz Seniorzy nie mogli się doczekać kolejnego spotkania z czworonożnymi przyjaciółmi!