W dniu 18.04.2015 odbyła się wycieczka dzieci z Warsztatów Artystycznych Św. Jana Bosko przy parafii św. Krzyża w Rumi do Kapitanatu Portu w Gdyni na „Morskie opowieści”.
Wycieczkę zaczęliśmy od zwiedzania Nabrzeża Francuskiego, gdzie zobaczyliśmy tablicę pamiątkową poświęconą pisarzowi Witoldowi Gombrowiczowi, który wyruszył z tego miejsca 29 lipca 1939 roku w swą ostatnią podróż do Argentyny. Następnie udaliśmy się na nabrzeże pilotowe, gdzie widzieliśmy mijający nas statek przewożący kontenery wychodzący właśnie z portu Gdynia w morze.
Następnie przeszliśmy do budynku Kapitanatu gdzie w Inspektoracie Państwa Portu czekał na uczestników spotkania poczęstunek. W międzyczasie pani Joanna oprowadzająca nas po Kapitanacie, opowiedziała nam w skrócie o pracy urzędu: dowiedzieliśmy się jak bardzo istotną rolę odgrywa współpraca między Urzędem Morskim a administracjami innych państw celem zapewnienia bezpieczeństwa żeglugi na obszarze terytorialnym Administracji Morskiej RP przez statki obcych bander zawijające do polskich portów.
Dalej pani Asia zaprowadziła nas do Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Morskiego – Vessel Traffic System, gdzie mogliśmy na dużych monitorach zaobserwować ruchy wszystkich statków na morzu w strefie VTS Zatoka Gdańska rejestrowane poprzez radary, pokazano nam widok z kamer umieszczonych w różnych punktach. Z kamer tych urzędnicy korzystają do zlokalizowania i śledzenia obiektów które wydają się podejrzane, albo których sygnał podawany przez radary jest niewyraźny.
Następnie wjechaliśmy windą na wierzę obserwacyjną, gdzie dokładnie można obserwować wejście do portu jak i cały port w Gdyni. Byliśmy świadkami jak cumowała przy nabrzeżu Francuskim Stena Baltica.
Po powrocie do inspektoratu państwa portu dzieci zajęły się rysowaniem i robieniem statków z papieru, zaś dorośli mieli możliwość przymierzenia stroju marynarza.
Była to bardzo pouczająca wycieczka rozszerzająca horyzont wiedzy o morzu i dająca zrozumienie jak ważne jest bezpieczeństwo na morzu. Dzieciom i dorosłym się bardzo podobało i wszyscy wyjechaliśmy z Kapitanatu w bardzo dobrych humorach – oby więcej takich wycieczek.
