W odpowiedzi na wakacyjne zaproszenie naszej wolontariuszki – Pani Zdzisi, uczestnicy dwóch grup terapeutycznych wraz z instruktorami zawitali na działkę nad jeziorem Mausz.  Gospodarze – pani Zdzisia wraz z mężem – przywitali nas bardzo serdecznie. Pogoda też nam „dopisała”, a przepiękna przyroda Kaszub oraz cudowna rodzinna atmosfera sprawiły, że poczuliśmy się naprawdę wakacyjnie. Piekliśmy kiełbaski w ognisku, odpoczywaliśmy i podziwialiśmy uroki przyrody. Był to czas tylko dla nas, żeby się zatrzymać w codziennym biegu i po prostu odpocząć. Z żalem wyjeżdżaliśmy. W drodze powrotnej zwiedziliśmy palmiarnię, mini ZOO, oraz urokliwą kapliczkę Matki Boskiej w Gołubiu. Wszyscy zgodnie twierdzili, że wycieczka kończy się zbyt wcześnie. Mamy nadzieję, że w lipcu uda się nam ponownie odwiedzić raj u Pani Zdzisi.