W dniu 8 października 2009 r. Warsztat Terapii Zajęciowej odwiedził Janek Mela, zdobywca obu ziemskich biegunów.

Inicjatorem wizyty był Pan Andrzej uczestnik warsztatu w Łapinie. W spotkaniu brali udział podopieczni WTZ w Łapinie oraz uczniowie klas integracyjnych ze szkół gminy Kolbudy. Gościem spotkania był również Dyrektor Caritas  Archidiecezji Gdańskiej Ksiądz Janusz Steć.

Nasz gość zjawił się wcześniej a my korzystając z okazji mogliśmy zadać parę pytań:

-Co chciałeś udowodnić sobie i innym?
-To, że niepełnosprawni sami bądź z pomocą innych mogą pokonywać wiele barier
-Jak przygotowywałeś się do wypraw na bieguny i Kilimandżaro?
-Liczne ćwiczenia siłowe i treningi, hartowanie organizmu w komorze kriogenicznej
-Co jadłeś na biegunach?
-Specjalnie preparowaną suszoną i rozdrobnioną na proszek żywność Liofilizowaną, którą zalewa się ciepłą wodą.
-Jakie masz plany na przyszłość?
-Ukończyć studia a później dalsze wyprawy Japonia, Ameryka Południowa.
 

Wszystkie opowiadania wysłuchaliśmy z zachwytem i zainteresowaniem. 
Nasz gość swoją ostatnią wyprawę odbył na górę Elbrus w górach Kaukazu.
Z wyprawy tej mogliśmy obejrzeć slajdy. W ekspedycji tej brały udział także inne osoby niepełnosprawne jak np. osoba niewidoma czy osoba bez nóg na specjalnym wózku.
Janek opowiedział historię o dziewczynie, z którą umówił się w restauracji na obiad. Okazało się, że nie miała obu rąk. Zastanawiał się co w takiej sytuacji zrobić, czy będzie musiał ją karmić i jak zareagują ludzie w restauracji. Tymczasem problem rozwiązał się sam. Dziewczyna zdjęła buty i zaczęła nie zważając na otoczenie jeść stopami. Jak podkreślił Janek była bardzo wesołą i radosną osobą pomimo swojej niepełnosprawności. Zrobiła na nim tak wielkie wrażenie, że postanowił przestać przejmować się swoją niepełnosprawnością.
Opowiedział nam o swojej fundacji, dzięki której pomaga wielu niepełnosprawnym.
Po projekcji zaprosiliśmy Jaśka do naszej placówki w Łapinie aby pokazać pracownie i czym zajmujemy się w naszym warsztacie. Pracownia kuchni dydaktycznej przygotowała dla wszystkich pyszny poczęstunek.
Wizyta Janka Meli upłynęła szybko i w miłej atmosferze.
Uczestnicy WTZ  w Łapinie mają nadzieję, że kiedyś ponownie spotkają się z Jankiem Mela.

Zdradzimy tylko, że planujemy zaprosić do warsztatu w Łapinie kolejne znane osoby, które powiedzą nam jak pokonać bariery związane z niepełnosprawnością.

Redakcja strony internetowej dziękuje Jankowi Mela za udzielony wywiad.