Najpiękniejsze wspomnienia to te dziecięce, te najwcześniejsze i tak jak w piosence sprzed lat: „Gdy ozimina szumieć zaczyna, że nie powróci mróz, to po tym można od razu poznać, że wiosna jest tuż, tuż!”
W pracowni terapii zajęciowej mieszkańcy przygotowali kilkanaście małych Marzann, wielokolorowych, różnorodnych.
Marzanna to również nazwa kukły przedstawiającej boginię, którą w rytualny sposób palono bądź topiono w czasie wiosennego święta Jarego, aby przywołać wiosnę. 21 marca w kawiarni zebraliśmy się na oficjalne pożegnanie zimy.
21 marca w kawiarni przy muzyce, kawie i cieście zebraliśmy się z mieszkańcami na oficjalnym pożegnaniu zimy.
Z braku pobliskiego zbiornika wody, jak też unikając ognia mieszkańcy z kawiarnianego tarasu oddali rzuty na odległość małymi kukiełkami Marzann.
Było radośnie, zabawnie, bo był też podchwytliwy quiz o tematyce wiosennej.
Czas upłynął niezwykle szybko i trzeba było udać się na obiad.
Teraz już musi nastać najprawdziwsza i najpiękniejsza wiosna.