Ach, to był emocjonujący tydzień. Działo się bardzo dużo i nie wiemy od czego zacząć.

Może od naszej zagranicznej „podróży” do Ameryki Północnej? Tak daleko jeszcze się nie wybraliśmy, a teraz mogliśmy dzięki warsztatom z Żółtego Talerza. Poznaliśmy wiele ciekawostek na temat kontynentu, niektóre z nich były zaskakujące. Na kulinarny cel podróży wybraliśmy Meksyk – państwo barwne kulturowo jak i kulinarnie. Przygotowaliśmy potrawę znaną na całym świecie- Burito. Wyszło nam przepyszne! Nasza wersja była zdrowa, bo zawierała same warzywa. Przepis już znamy i na pewno takie danie przygotujemy w domu z bliskimi.

Grupa starsza w tym czasie też miała swoją podróż – nieco bliższą, bo na Uniwersytet Gdański, gdzie poznawały tajniki tworzenia naturalnych kosmetyków. Może kiedyś p przygotują dla nas zajęcia? Chyba musimy im podsunąć ten pomysł.

Co poza tym się u nas działo? Było trochę kreatywności, z p. Karoliną zastanawialiśmy się nad tym, jak tworzyć sprzyjającą atmosferę w grupie. Chyba nam się udaje, bo lubimy ze sobą współpracować. W tym tygodniu swój wielki dzień miał również Franek, który obchodził urodziny. To tyle o maju.

  -Kasztany-  

    Działalność placówki sfinansowano ze środków Miasta Gdańska    

  Fot. M.P.;K.U.;A.Sz-G.