W tym roku na kolonie wyjechaliśmy do miejscowości Sominy. Malowniczo położonego ośrodka nad jeziorem  Somińskim.  Wyjechaliśmy z Gdańska w poniedziałek po południu. Na miejscu po rozpakowaniu się, zjedliśmy kolację. Chcieliśmy przeprowadzić chrzest kolonijny, ale niestety przegoniła nas ulewa. Chrzest dokończyliśmy następnego dnia. We wtorek rozpoczęliśmy pierwsze zajęcia z jazdy konnej, pływania na kajakach i rowerkach wodnych. Wieczorem odbyła się dyskoteka. W środę poprawiła się pogoda. Pozwoliło nam to skorzystać z kąpieliska. Oczywiście nadal korzystaliśmy z kajaków, rowerków i koni. Po południu przeprowadziliśmy zabawę terenową „Co to jest ? Gdzie to jest?”.  Wieczorem odbyły się zawody sportowe. Skakaliśmy też przez gumę oraz na skakance. Rekord kolonii na skakance ustanowił Patryk, wykonując 327 skoków.  Następnego dnia wybraliśmy się na spacer po okolicy. Budowaliśmy szałasy, zbieraliśmy grzyby i odsiedzieliśmy zbytkowy młyn wodny. Po południu jedliśmy lody i piliśmy kakao. Wieczorem smażyliśmy kiełbaski nad ogniskiem. W piątek mieliśmy zajęcia z ratownikiem.  Zorganizowane zostały również zawody ratownicze, które wygrały Wiktoria i Martyna. Po południu rozstrzygnęliśmy konkurs czystości i wybraliśmy najlepszego kumpla kolonii, którym został Patryk. Wieczorem przygotowywaliśmy pamiątki z wakacji. W sobotę po śniadaniu, szybko się spakowaliśmy, posprzątaliśmy domki i wyruszyliśmy w podróż powrotną do Gdańska.