W naszej świetlicy tradycyjnie spotkaliśmy się przy wspólnym stole aby razem móc przezywać świąteczną radość.  Wcześniej malowaliśmy jajka i przygotowywaliśmy wyśmienite sałatki. Po śniadaniu wszyscy rozbiegli się po świetlicy by w każdym zakamarku szukać czekoladowych jajek, które „pochował zając :)”.  Niektórzy zebrali ponad trzydzieści. Na koniec jeszcze raz wróciliśmy do stołu by zakończyć dzień na słodko – Kasia i ciocia Milena przyniosły pyszne ciasta.  Radosny czas Świąt niech trwa jak najdłużej.

-Kasztany-