24 i 25 czerwca, to dni wielkiego wyzwania  dla  uczestników Warsztatu Terapii Zajęciowej w Krzywym Kole. Otóż w tych dniach grupa 6 osobowa z pracowni witrażu wraz ze swoim terapeutą wyruszyła do Czarnej Wody, aby po raz pierwszy w życiu wsiąść do kajaka i dokonać heroicznego czynu, czyli  pokonać drogą wodną 10 kilometrową trasę. Wszyscy nas zapewniali, że rzeka Wda jest rzeką płytką i bezpieczną , lecz mimo wszystko wzmocniliśmy opiekę nad naszymi podopiecznymi o p. Karolinę, naszą psycholog  i profesjonalnego ratownika z WOPR-u. Pierwszy kontakt z wodą i ze sprzętem obfitował w kilka „wpadek”, lecz cała dalsza trasa została pokonana w sposób perfekcyjny , wręcz profesjonalny. Piękna pogoda spowodowała, że płynięcie było czystą przyjemnością,  dlatego też wszyscy szczęśliwi, dumni i radośni  osiągnęli „ metę” przed czasem. Super!!! Następnie po udanym spływie przyszedł czas na wzmocnienie sił witalnych. W tym celu udaliśmy się na pyszny obiad do Karczmy Ostoja. Wieczorem zaś przy grillu dzieliliśmy się dalszymi wrażeniami z tej niecodziennej przygody. A oto słowa jednego z uczestników  „…  zawsze byłem ciekawy jak to jest płynąć kajakiem. Teraz już wiem, że to świetna sprawa. Wrażenia są nie do opisania. Po prostu trzeba to przeżyć….” Jednym słowem  wyjazd był czadowy. Na pewno pozostawi u wszystkich niepowtarzalne wrażenia i niezapomniane wspomnienia. Musimy jednak wspomnieć, że to wszystko dzięki firmie KLS z Pruszcza Gd, która całkowicie zasponsorowała  nam ten wyjazd. OGROMNE DZIĘKI !!!!