Rogatnica, murena, arotron…

14 lipca bieżącego roku (w poniedziałek) wybraliśmy się w odwiedziny do naszych morskich przyjaciół. Wyprawa była zorganizowana w ramach projektu „Samodzielni- Sprawni II”, finansowanego przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Głównym celem wydarzenia było zaproponowanie mieszkańcom Domu Pomocy Społecznej alternatywnej do biernego siedzenia w pokoju formy spędzania czasu wolnego oraz integracja uczestników biorących udział w realizowanym zadaniu ze środowiskiem lokalnym.

W centrum Gdyni znajduje się niezwykłe miejsce. Można tam zobaczyć mnóstwo gatunków wielobarwnych ryb, płazów i gadów pochodzących z różnych rejonów świata np. z Afryki, Ameryki Północnej czy północy naszego kontynentu.

Odkrywanie głębin morza oraz naszej okolicy rozpoczęliśmy od seansu filmowego pt.: „Życie Zatoki”. Przedstawiono w nim wiedzę z dziedziny geografii, oceanografii, biologii i ochrony środowiska. Był to początek naszej podmorskiej przygody. Zaraz po seansie trafiliśmy do Sali Mokrej – miejsca poznawania świata nie tylko zmysłem wzroku, ale co najważniejsze dotyku. Mogliśmy zanurzyć nasze ręce aż po łokcie i pogłaskać rybki. Doświadczenie to wzbudziło wiele pozytywnych emocji i uśmiechu na twarzach seniorów. Zwiedzając kolejne piętra, ze słuchawkami na uszach, z których pobrzmiewał głos przewodnika podziwialiśmy piękne okazy. Mniejsze, większe, jedno bądź wielobarwne jednak wszystkie niezwykłe…

Rogatnica z Indopacyfiku – samce można rozpoznać po niebieskiej brodzie oraz krawędziach płetw ozdobionych żółtą linią. Murena wstążkowa, która nie posiada łusek, zazwyczaj zakopuje się w piasku. Arotron żółtoszary – ma mocne zęby, ciało pokryte śluzem z trucizną, a w momentach zaniepokojenia nadyma się i osiąga prawie kulisty kształt. To tylko nieliczne stworzonka, które utkwiły nam w pamięci.

Miejsce, które odwiedziliśmy ma swoją historię. Mianowicie, działa w Gdyni już od 1971 roku. Przez to wszystkie lata było modernizowane, powiększane, wzbogacane o nowe okazy.

Już teraz chyba każdy czytelnik wie, gdzie mieszkańcy Centrum Pomocowego Caritas udali się w poniedziałkowy, letni poranek. Oczywiście byliśmy w Akwarium Gdyńskim!

Po pasjonujących widokach udaliśmy się trochę odpocząć i porozmawiać o tym, co zobaczyliśmy. Śpiewając piosenki o morzu, wesoło dyskutując, popijając kawę i jedząc rurki z bitą śmietaną oraz gofry pokazywaliśmy środowisku lokalnemu, że w każdym wieku można dobrze się bawić. Krótkim spacerem i fotografią przy statku uwieczniliśmy miło spędzony lipcowy poniedziałek. Z ciekawymi doświadczeniami oraz uśmiechami na twarzach powróciliśmy na Fromborską. Ale to jeszcze nie koniec naszych odkrywczych wypraw…