Pod koniec ubiegłego miesiąca z żalem pożegnaliśmy naszą ukochaną wolontariuszkę Martinę, która po zakończeniu 9-miesięcznego projektu w naszej świetlicy wróciła do rodzinnych Włoch. Ostatni dzień z Martiną minął na wspominaniu uroczych chwil i wszystkich zajęć, które z nią przeżyliśmy. Ponadto, podarowaliśmy Martinie masę upominków oraz nasze wspólne zdjęcie. Na koniec Martina również nam zrobiła niespodziankę w postaci przeróżnych sadzonek kwiatów doniczkowych. Na pewno zasadzimy je w naszym ogródku!