Na szczęście lato jeszcze nas nie zostawiło i pozwala ogrzać się w sierpniowym i wrześniowym słońcu. Dlatego też czas ten wykorzystujemy maksymalnie; jeżdżąc na długie  wycieczki n.p. do „Krainy w kratkę”, lub  na nieco bliższe: do Gdańska i na Westerplatte, zbierając grzyby, kąpiąc się w jeziorze i oczywiście chodząc na lody. Zbieramy siły „łowiąc” witaminę D na zbliżające się jesienne i zimowe wieczory. W czasie wycieczek często towarzyszą nam Pan Wojciech – profesjonalny pilot wycieczek oraz Pani Wiesława – członkini PTTK, dzięki którym nie tylko oglądamy, ale również poszerzamy wiedzę na temat zwiedzanych miejsc. Nie możemy też zapomnieć o przesympatycznym i zawsze gotowym do pomocy naszym uczestnikom właścicielu firmy i kierowcy Panu Danielowi. Stwierdzamy, że mamy szczęście do dobrych ludzi.