Inwestycja w Krzywym Kole  niestety  pociągnęła za sobą pewne  „ofiary”, a dokładnie degradacji uległ nasz przyośrodkowy ogródeczek.  Nie pozostało nam nic innego, jak tylko na nowo   zaaranżować naszą  zieloną przestrzeń.  I tak wspólnymi siłami posadziliśmy 120 tui oraz posialiśmy trawę. W planach mamy jeszcze uporządkowanie skalniaka oraz wygospodarowanie małego warzywniaka. Liczymy, że pierwsze warzywa z naszej działeczki zjemy już niedługo.