Początki każdego wyjazd zawsze są trudne. Zarówno dla podopiecznych jak i dla kadry. W niej również zawsze pojawi się jakiś nowy członek, który musi przyzwyczaić się do wszystkiego. Dobrym sposobem na poznanie się  z większością jest zabawa integracyjna. Nie inaczej było tym razem. Wszyscy świetnie bawiliśmy się przy dźwiękach takich piosenek jak: „Gangan Style” czy „Ona tańczy dla mnie”. Takich nocy na szczęście było dużo więcej przez co grupa była bardzo zintegrowana. Najważniejszą zabawą wyjazdu był Bal Maskowy na którym każdy miał wcześniej przygotowane kreatywne i pomysłowe maski.

 

Innymi równie ciekawymi przeżyciami były spotkania filmowe, gdzie rozwijaliśmy swoje zainteresowana dobrymi filmami i filmami animowanymi. Przez projektory oraz pamięci komputerów przeszły spore ilości naprawdę dobry i polecanych filmów i bajek.

 

Kierownik oraz wychowawcy przygotowali sporo ciekawych zajęć i zabaw, żeby chociaż przez chwilę nie było nudno. Do najciekawszych należały: kulig (pamiętne wzloty i upadki oraz ostre zakręty), „Mam Talent” (pokaz naprawdę dużych talentów oraz odkrycie rzeczy, których nie uważało się do tej pory za talent), pokaz mody recyklingowej (czyli jak zrobić coś naprawdę pięknego z papieru i worków na śmieci), chrzest kolonijny (kilka trudniejszych chwil pamiętanych na długo) oraz Spartakiada zimowa  (rywalizacje na śniegu- mokre, zimne, czyli takie jak wszyscy lubią).

 

Wujek Piotrek