„Kto przyjmuje moje ciało… ma życie; 
Kto nie przyjmuje ciała mego nie ma życia w sobie.” J 6, 53  

 Uroczystość Ciała i Krwi Chrystusa, zwane potocznie Bożym Ciałem, jest jednym z najbardziej uroczyście obchodzonych dni w całym roku liturgicznym. Spotkaliśmy się na Mszy świętej w naszej kaplicy o 9.30, którą odprawił  Ks. Tadeusz Polak oraz Ks. Kapelan Jerzy Kownacki. Mieszkańcy, pracownicy i wolontariusze udali się na trasę przejścia procesji Bożego Ciałado kościoła Najświętszej Maryi Panny Królowej Różańca Świętego. Liczba ołtarzy nie jest przypadkowa – symbolizują one cztery strony świata, cztery żywioły oraz cztery Ewangelie. Pochód rozpoczęli ministranci z dzwonkami, liczne grupy środowisk związanych z kościołem niosące sztandary, dzieci przyjmujące w tym roku po raz pierwszy komunię Świętą oraz  najmłodsze dziewczynki w białych sukienkach sypiące płatki kwiatów. Prowadzony przez liczną grupę duchownych ksiądz niesie pod baldachimem monstrancję, stąpając po obsypanej kwiatami drodze. Tuż za nim formuje się orkiestra dęta. Wokół unosi się zapach kadzidła i rozlega dźwięk dzwonków. Idący w procesji wierni zatrzymują się przy czterech, polowych ołtarzach. Dekoruje się także okna w domach, wokół których przechodzi procesja.Nasza grupa doszła do drugiego ołtarza. Pogoda łaskawa była od początku naszej drogi do powrotu do domu. Nagrodziliśmy się wspólną kawą oraz lodami, która stała się tradycją po powrocie z procesji. Liczna grupa osób to uczestnicy projektu ”Kierunek: samodzielność” współfinansowanego ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Popołudnie wspomnień i różnorodnych rozmów trwało do samego obiadu. Bardzo ważne są tak wyjątkowe dni w roku, które zbliżają swoją refleksyjnością i ogromnym znaczeniem.Dzięki pomocy wolontariuszek Pani Basi, Danusi oraz Weroniki całe wyjście było zorganizowane bardzo sprawnie.