Koniec czerwca obfitował w pożegnania … W środę 22 czerwca pożegnaliśmy stary rok szkolny, ale jednocześnie przywitaliśmy wakacje J. Zrobiliśmy to tradycyjnie wspólnym ogniskiem na który zaprosiliśmy nasze rodziny, przyjaciół i kolegów. Piekliśmy kiełbaski, rozdaliśmy pamiątki, śpiewaliśmy przy gitarze. To był bardzo mile spędzony czas i wszystkim dziękujemy za przybycie.

Natomiast dnia 28 czerwca odbyło się pożegnanie wujka Oziego. Każdy, kto przyszedł do świetlicy zaczął robić laurkę dla wujka, często nawet „chodziły” po świetlicy by każdy miał możliwość podpisania się. Przed pożegnaniem usiedliśmy w kręgu. Na początku zagraliśmy w parę gier, a później nadszedł czas na obdarowanie wujka laurkami oraz piękną koszulką z kasztanem w rogu J  Wszyscy się tulili a niektórzy byli blisko płaczu (zgadnijcie kto…). Ponownie usiedliśmy w kręgu by wcześniej otrzymane cukierki dać wujkowi mówiąc „za co dziękujemy wujkowi”. Gdy doszło do Wujka podzielił się z każdym otrzymanymi od nas cukierkami. Gdy zajęcia oficjalnie się skończyły to i tak się jeszcze ze sobą żegnaliśmy. Uważam, że ten dzień i Wujek Ozi będzie długo w naszej pamięci :).

To były wspaniałe miesiące tylko szkoda, że to co dobre szybko się kończy. Będziemy tęsknić …

Karolina i – Ciotka-Klotka –